24 listopada 2010

53. Mariusz, 34 lata, Trzebnica

Nago rzadko się pojawiam chyba, że okoliczność wymaga, ale to i tak w "ubraniu" dalej jestem. Chociażby w postaci listka...

Lubię. Ciepły, luźny i praktyczny, w którym czuję się swobodnie i nie muszę się zastanawiać nad tym czy się na przykład nie pobrudzę, a jeśli już, to pralka ma zajęcie.

Nie lubię "kołnierzyków" i eleganckich garniturów, w których trzeba na baczność stać, bo jak się usiądzie to ciągnie tu i tam, albo koszula wyłazi.

4 komentarze:

  1. No ale w koszuli jest ci bardzo do twarzy;*

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja znam tego Pana :). Brawo za wystąpienie w "Uniformach". Pozdrawiam,
    Daria

    OdpowiedzUsuń
  3. No proszę. Mój ulubiony fotograf po drugiej stronie obiektywu. Tego się nie spodziewałam! Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  4. Można kupić sobie wygodny garnitur i wystarczająco długą koszulę, żeby nie wychodziła :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie zapraszam do komentowania jednakże komentarze wulgarne, złośliwe będą usuwane. Kochani, podpisujcie się :)