
Naga Żanetka jest śmieszna, taka chuda jak przecinek lub patyczek. Ale co tam, mnie się podoba, innym nie musi. Ważne, że akceptuję swoją nagość w stu procentach.
Lubię wygodę w ubraniach, która podkreśla kształty, a również, może to banalne, ale swoje włosy. Lubię ich zapach i miękkość. Lubię słońce, czekoladę, architekturę, modę, muzykę, kolory, taniec, poznawanie nowych, ciekawych ludzi ale najbardziej kocham… spanie. To mój nałóg. Zasypiam wszędzie gdzie jest to możliwe i mogę to robić zawsze ;)
Nie lubię nudnych ubrań, sukienek bez wyrazu, kłamstwa, fałszywych ludzi, chorobliwej zazdrości, ciągłych opóznień pociągów, mrozów.
Znam tego hopla na punkcie włosów ;)
OdpowiedzUsuńnago wyglądasz przeuroczo! Piekna jesteś :)
OdpowiedzUsuńŁadny uśmiech, ale jeśli chodzi o figurę, to zdecydowanie wolę taką, jak ma np. Pomi :)
OdpowiedzUsuńA mnie się podoba taka figurka, Szkoda że tutaj nie widać zdjęć nóg, takie dziewczęta zazwyczaj mają piękne długie stopy jak i dłonie, smukłe łydki, jak sarenka. Pozdrowienia na Żanety. Tomek TMX
OdpowiedzUsuńTakie zdjęcia Żanetki już powstały tylko trzeba ich trochę poszukać ;)
OdpowiedzUsuńtzn że jestem jakiś mało rozgarnięty...No cóż nie każdy na IQ >100
OdpowiedzUsuńTomasz, no co ty ;)
OdpowiedzUsuńJestes piękna:)
OdpowiedzUsuńśrodkowe roxx :)
OdpowiedzUsuńW końcu! Najpiękniejsza i najbardziej intrygująca kobieta jaką znam! To jest to co misie lubią najbardziej! The best of the best!
OdpowiedzUsuńPiękna kobieta :) Co za uśmiech!
OdpowiedzUsuńTwarz mówi najwięcej. Widać że dobrze czujesz się nago... Najważniejsza jest akceptacja siebie, gratuluję
OdpowiedzUsuńładna jesteś przecież ;)
OdpowiedzUsuń