Nagość nie przeszkadza, jednak krępuje, staram się nad nią nie zastanawiać, nie paraduje przed lustrem w stroju Ewy, tym bardziej, że nie mam takiego na całą ścianę. Mam świadomość swojego ciała dlatego umiejętnie je maskuję i modeluję za pomocą ubrań i dodatków.
Lubię czuć się kobieco więc sukienki, gorsety, pończochy, wysokie do nieba szpilki, ozdoby, bibeloty, pióra, świecidełka. Lubię wcielać się w różne czasy, typy, role. Uwielbiam nietuzinkowość, łączenie czerwonego z różowym, plastiku ze złotem, luzu z elegancją.
Nienawidzę sztywnych zasad, obcisłych bluzek, poziomych pasków. Czegokolwiek co mnie ogranicza i hamuje. Kaparów, oliwek, poplamionych ubrań i zajechanych obcasów przez kostkę brukową. Fryzury na cebulę, co Ci rodzice z nami robili w dzieciństwie?! :)
12 komentarzy:
Hmm... właściwie to pytanie jest aktualne także i dzisiaj: "Co ci rodzice robią ze swoimi dziećmi?" Dzieci ubierane są jak dorośli, uczęszczają na setki kursów i zajęć pozalekcyjnych, nie mając czasu na zwykłą zabawę i aktywność fizyczną.
A wracając do uniformu - najbardziej podoba mi się pierwsze zdjęcie. Modelka najwyraźniej w pełni akceptuje siebie, co wynika zarówno z opisu, jak i póz na fotografiach. Życzę takiej akceptacji wszystkim zakompleksionym!
Madziu świetne podejście do siebie i swojej nagości oby tak dalej kochana!
A na setnym uniformie spodziewam się Arka;>
Niestety, na mnie jeszcze nie pora ;)
Żona nie dała?;p
Powód jest trochę bardziej skomplikowany.
ojtam ojtam;p
Ty nie pisz ojtam, ojtam, tylko się przedstaw :)
przez przypadek znalazłam bloga - bardzo interesujący, piękne zdjęcia i pomysł wspaniały, a ta modelka super!
no i to jest prawdziwa kobieta, kobiece kształty i wszystko co powinno być. No naprawde to jedna z najlepszych modelek na tej stronie. Piękna, naprawde piękna kobieta...
Piękny biust! Przepraszam, że akurat o nim, ale robi spore wrażenie.
fajne masz ciałko ;)
u kobiety troszkę krągłości to wielka zaleta ;)
Prześlij komentarz