Nagość w dobie XXI w. jest czymś tak powszechnym, że przestaje szokować. Nie jest niezwykła, tajemnicza, wyjątkowa. Chyba, że taką ją ukażemy. Ciało jest po to by z niego korzystać. Nie przeszkadzają mi blizny, powierzchowne niedoskonałości, nieprzeszkadzające w funkcjonowaniu. Kult ciała jest mi całkowicie obcy, nie rozumiem jak można stać się niewolnikiem powszechnie przyjętych kanonów piękna. Całkowicie naga jestem w chwilach słabości, odsłaniając to co niewidoczne. Reszta to tylko narzędzie przekazu i powłoka.
Lubię... swoją pasję. Zajmuję się reenactingiem. Odtwarzam wikinga w wydaniu damskim i męskim;) najlepiej jednak czuję się w męskim stroju-koszuli, szarawarach z dobrą stalą przy pasku. Jako dzieciak biegałam po krzakach z łukiem i drewnianym kijem, miast jak porządna dziewczynka niańczyć lakę lub misia. Od tamtej pory niewiele się zmieniło, nadal biegam po krzakach z łukiem, tylko miecz zamieniłam na prawdziwy. Poza waleniem się stalową sztabą po głowach i wesołym wikingowaniem szyję stroje. Ręcznie, lnianymi nićmi, na podstawie wykopalisk, rycin, rekonstrukcji archeologicznej. To dla mnie coś więcej niż “„fajny ciuch”, to kupa pracy i satysfakcji. To zaglądanie przez dziurkę od klucza, do czasu i miejsca gdzie przynależę.
Nie lubię gdy traktuje się mnie jak dziecko. Jak małą dziewczynkę. Dlatego choruję na każde „nie powinnaś”, „to nie dla dziewczyn”, a miks tych dwóch doprowadza mnie do szewskiej pasji. Na każdym kroku znajomi pocieszają mnie, że za 10-20 lat będę się cieszyła, że wyglądam młodo. Ja natomiast na co dzień w pracy zmagam się z tłumem klientów, którym muszę udowodnić, że wygląd to jedno, profesjonalizm drugie. Panie sklepowe legitymujące mnie namiętnie, pasjami, efektem jedno piwo nie wystarcza. Nie noszę nic w czym wyglądam młodziej. Nie lubię trendów, mody i parcia na bycie fashion.
17 komentarzy:
fajna dziewczyna!
Śliczny aniołek;>
No w końcu :)
Kiedy można liczyć na wpisy częstsze niż raz na dwa miesiące? :)
Cóż, tak wyszło. Dużo teraz pracuję i nie mam czasu na realizację tych zdjęć. No i przydałoby się więcej zgłoszeń od ew. uczestników ;) bo szukanie ich też zabiera sporo energii.
Śliczna dziewczyna!
Lubię tą stronę. Już się martwiłem, że ten bezruch tutaj trwa tak długo, na szczęście coś się ruszyło.
Pozdrawiam
Ładna dziewczyna - i faktycznie nie wygląda na 22 :)
Mam nadzieję, że jesienią trochę się ruszy. :)
Przepraszam, że pod tym postem, ale chcę tak ogólnie.
1. Podziękować Autorowi.
2. Podziękować pozującym Bohaterom.
3. Wszyscy jesteście tak naturalnie PIĘKNI.
DZIĘKI !!! :)
O - sympatyczna dziewczyna z ciekawą pasją - to mi się podoba :) Gratuluję odwagi - i powodzenia!
Gregorivs
wszystkie 3 odsłony cudne
podoba mi sie Twoje podejscie do nagosci :)pozdrowionka
Przeglądając, aczkolwiek nie czytając wszystkich komentarzy, pewnie się powtórzę, zajebisty blog z jeszcze lepszym pomysłem i wspaniałymi, naturalnymi ludźmi :)
Ciekawie, odważnie i sympatycznie - to do Autora bloga, ale też to samo do uczestników projektu :)
Bardzo ładna i sympatyczna dziewczyna co najlepsze mieszka od razu obok mojego bloku.Chciałbym ją poznać bliżej
Odwagi :)
człowiek z natury jest piękny i Ty też ;)
śliczna jest! :)
Prześlij komentarz