1 czerwca 2011

89. Dominika, 27 lat, Warszawa


Nagość nie jest dla mnie tematem tabu. Jednak wole patrtzeć na czyjąś nagość niż własną, a wszystko to spowodowane jest kompleksami. Oczywiście wiem, że nikt nie jest doskonały i bardzo ważne by zaakceptować siebie takim jakim się jest. To bardzo ułatwia życie. Próbuję, nie zawsze wychodzi. Mimo, że często pozowałam do aktów to jednak myśląc o tej sesji wstydzę się. Pierwsze są zawsze dla mnie krępujące.

Lubię się przytulać, dlatego jestem na zdjęciu z wielkim misiem. Jestem osobą, która potrzebuje takich małych rzeczy. Lubię dotykać. Czuć pod palcami czyjąś skórę, czuć fakturę danego przedmiotu. Lubię palić, moment zaciągnięcia się papierosem jest dla mnie relaksujący. Do tego czarna kawa. I tak rozpoczynam dzień. Książki, książki i jeszcze raz książki. Nie potrafię wyjść z domu bez literatury. Tak samo jak bez muzyki. Czuję sie wtedy taka naga. Zakładam słuchawki i jestem w swoim własnym świecie. Czuję się kobieco, kiedy założę coś eleganckiego albo dopasowaną sukienkę. To sprawia, że jestem pewniejsza siebie niż zwykle.
Lubię ubrać coś eleganckiego, czy to sukienkę czy spodnie i żakiet. Czuję się wtedy bardziej kobieco. Uważam, że małą czarna powinna mieć każda kobieta. Do tego pończochy i czarne szpilki. Ale również lubie styl sportowy. Wszystko w zależności od mojego nastoju w danym dniu. Przychodzi lato i najlepsza jest wtedy zwiewna sukienka. Ogólnie coś barwnego, trzeba dodać trochę kolorów do życia.

Nie akceptuję do końca siebie. Jestem jednym wielkim kompleksem. Ale najwięcej mogę zarzucić swojemu charakterowi. Nie lubię wykorzystywania innych, kłamstwa i dwulicowości. Nawet najgorszą prawdę wolę usłyszeć. Wymaga to sporej odwagi. Nie rozumiem kobiet, które nakładają na twarz grube warstwy makijażu. Wygląda to tak nieestetycznie i odpychająco, szczególnie wśród nastolatek. Często się zastanawiam jak one wyglądają rano bez makijażu. Nie kupuję ciuchów, które mają duży dekolt. Nie jest mi to pisane ze względu na mój biust.

Nie pokazuję się w kostiumach kąpielowych. Nie nie i jeszcze raz nie. I tu odgrywają kluczową rolę moje kompleksy :/ Wstydzę się.  Nie lubię ubierania rajstop pod spodnie, kiedy jest zimna. Jest to dla mnie niekomfortowe, chociaż wiem, że będzie mi cieplej. Ubrania nie mogą być zbyt opinające ani mieć za dużego dekoltu. Pewnie dlatego, że nie mogę sobie na niego niestety pozwolić.

12 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Fajne :)
Szkoda trochę, że nie widać nic z tych czarnych pończoch i szpilek...

No i jednej rzeczy nie rozumiem... Czemu Dominika nie lubi dekoltów? (bo jest powiązanie z biustem, ale nie wiem czy uważa, że ma za mały czy za duży, czy jak...?)

Lena pisze...

a ja czuję, że zdecydowanie możesz sobie na niego pozwolić, ale musisz się przekonać, przełamać. dobry opis, fajnie ukazuje Twoją osobowość, zdjęcia także, szczególnie to środkowe, słodko próbujesz się zakryć :)

Anonimowy pisze...

z tymi kompleksami to nie kokieteria? kryjesz swój biust, więc nie sposób go ocenić, ale resztę ciała masz naprawdę ładną i zgrabną przecież. :)

Anonimowy pisze...

Kokietka zdecydowanie. Do tego ładna i zgrabna :-)

adamrzysko pisze...

Ciekawe w co Dominika nie lubi ubierać rajstop??? :)

adr

Joanna pisze...

Podziwiam kobiecość,styl i uniform a przede wszystkim podejście do siebie.Pozdrawiam

nowy rok, nowe możliwości pisze...

Kompleksy? Tatuaż i Kompleksy? Chyba,że po to ten tatuaż został zrobiony. Szkoda, że nie widać go w całej okazałości.

NieWrzos pisze...

Uwodzicielka (zdjęcie 1), kokietka (zdjęcie 2), figlarka (zdjęcie 3). Na moje oko - kobieta w każdym calu!

Ina pisze...

Skąd te kompleksy? Płaski brzuch, zero rozstępów czy cellulitu, zgrabne nogi.. Nie kumam niektórych kobiet.

Anonimowy pisze...

Dominiko, wybacz, ale zaneguję wszystko, co napisalas. Jestes cholernie zgrabna i ladna kobietka, to bylo pierwsze, co pomyslalam patrzac na Twoje zdjeciai zastanawiajac sie, co pod nimi napiszesz.
Co do biustu- masz czy nie, bo nie widac- nie jest on najwazniejszy. Sama pewnie oceniasz go duzo krytyczniej niz ktokolwiek, kto znim i reszta ciala mial stycznosc.
Nie masz powodow do kompleksow, jak juz, to ewentualnie co do charakteru, ale i w nim nie dopatrzylam sie nieczego zlgo.
Wiec, babo, nie wymyslaj! Pozdrawiam cieplo :)

Anonimowy pisze...

Uwielbiam dominike, to prawie ja :). I do tego piekne cialo! Pozdrowienia i buziaki gdzies tu w warszawie hehe

Anonimowy pisze...

Jesteś idealna, chciałbym, żeby wszystkie dziewczyny tak wyglądały!