12 stycznia 2011

66. Kamila, 22 lata, Wrocław

Akt to akt... Jak dla mnie to zwykłe zdjęcie ukazujące ciało bez ubrania. Przecież nie urodziliśmy się w ciuchach, byliśmy nadzy, więc o co tyle hałasu? Nie różnimy się, aż tak bardzo, a po drugie: przecież każdy dobrze wie jak wygląda goły człowiek, więc czego się wstydzić?
Moim zdaniem, im więcej szumu robimy wokół swojej nagości, tym inni bardziej zwracają na nią uwagę. A przecież to nic nadzwyczajnego…

Uwielbiam wychodzić na imprezy ze znajomymi. Tańczyć do białego rana na parkiecie, popijać kolorowe drinki i świetnie się bawić. Wywołuje to ogromny uśmiech na mojej twarzy i bardzo skutecznie pomaga podładować moje wewnętrzne akumlatory.
Nie jestem jednak typem imprezowiczki, która z utęsknieniem odznacza dni w kalendarzu do soboty. Takie wypady zdarzają mi się raz, dwa razy w miesiącu… ale jak już są to musi być „na maxa” z właściwą ilością alkoholu, odpowiednimi osobami i dobrą muzyką :)

Nienawidzę diet, a właściwie kobiet, które się zadręczają dietami. Bez znaczenia, czy jest to dieta białkowa, wysokotłuszczowa, niskotłuszczowa, węglowodanowa, czy jakakolwiek inna. Nigdy nie byłam na diecie i nigdy nie będę, bo życie jest za krótkie na to, aby odmawiać sobie czekolady, kawy, herbaty… czy czegokolwiek innego zakazanego w jadłospisie.
Martwi mnie też to, że nie spotkałam jeszcze w swoim życiu kobiety, która nie miałaby kompleksów. Zawsze się coś znajdzie… za duży biust, za mały biust, odstający brzuch, wklęsły brzuch, za duża pupa, za mała pupa, za grube nogi, za chude nogi! MASAKRA!

Kobiety, zdajcie sobie sprawę z tego, że nie musicie być całe życie na diecie, że każda z was jest piękna, bo jest... kobietą.

10 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Słusznie mówisz :)
Ważne jest, żeby trafić na osoby, które akurat lubią to, jaka jesteś. Ja np. lubię kobiety jak Kinia z Lublina

Więc ktoś kto lubi bardziej korpulentne kobiety nie ma po co się z np. Tobą bliżej zaznajamiać, bo potem molestuje, żeby to za małe, to za chude... itd... a ktoś, kto lubi takie jak Ty, będzie takiej Kinii smęcił, że pupa za duża, brzuch za gruby itd - najlepiej od razu znaleźć sobie to, co się lubi i nie ma problemów

Jasiek

Justyna pisze...

dobry opis :) dziękuję za niego i pozdrawiam

Anonimowy pisze...

łatwo mówić - "nienawidzę diet" kiedy ma się idealnie płaski brzuch.

Anonimowy pisze...

Płaski brzuch mam bo nie boję się ruchu i ćwiczeń, a nie dlatego, że nic nie jem... :)

Anonimowy pisze...

baardzo ładne..! Idealna figura.
Co do czekolady.. to chyba Ci służy;)
Środkowe trochę za bardzo niewinne.. przez to "zero" tu i uwdzie.. No, ale cóż.. teraz taka moda widocznie:)

Gratuluje figury modelce i zdjęcia fotografowi.

Pozdrawiam.

Anonimowy pisze...

Strasznie fajnie zapozowane.

Andrzej Bersz. pisze...

Podobasz mi sie jako Kobieta! i w dodatku jestes zgrabna i ladna;-)

Anonimowy pisze...

Dziękuję wszystkim za komentarze. Buziaki Kamila

Anonimowy pisze...

WOW !!! I Like it :)
Drugie zdjęcie fajowe, pełnia szczęśćia !

Unknown pisze...

Polać jej, dobrze gada :)